Zakątek Malucha w Żarach prowadzi rekrutację cały rok ! Przyjmujemy dzieci w wieku od 20. tygodnia życia do 3. roku życia.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Adaptacja to proces, na który każdy potrzebuje czasu

Od tego, w jaki sposób ten proces zostanie przeprowadzony, w dużej mierze zależy to, jak dziecko będzie funkcjonować w żłobku. Właściwie przeprowadzona adaptacja to również stabilny fundament pod współpracę między rodzicami i ciociami żłobkowymi.

Rodzicu! Adaptacja to też czas dla Ciebie.

Dlatego my bardzo skrupulatnie przygotowujemy się do tego procesu, tak by jak najlepiej zatroszczyć się o potrzeby każdego, także Wasze - rodziców.

uśmiechnięta dziewczynka

Czym jest adaptacja!

Adaptacja to proces, podczas którego w dziecku buduje się poczucie bezpieczeństwa w nowym miejscu.

Pierwsze dni pobytu dziecka w żłobku są dla każdego malucha bardzo ważne dlatego poświęcamy ten czas na stopniowe przyzwyczajanie maluszków do nowej dla nich sytuacji.  Dziecko powinno wchodzić w nowe środowisko w bezpieczny i łagodny dla niego sposób. Adaptacja jest po to, żeby dziecko miało szansę poczuć się na tyle bezpiecznie, aby chciało w żłobku przebywać.

Dla małego dziecka poczucie bezpieczeństwa wynika wprost z relacji z opiekunem. A ponieważ nikt z nas nie jest od progu w bliskiej relacji czas na adaptację jest bardzo ważny. Adaptacja to okres zbierania dobrych sygnałów, że dziecko jest w przyjaznym miejscu, gdzie może liczyć na wsparcie opiekunów.  Adaptacja umożliwia stopniowe wchodzenie w grupę, poznawanie miejsca, planu dnia, zaciekawienie się nowym otoczeniem, poznanie opiekunów. Najbardziej naturalna jest adaptacja w towarzystwie rodzica.

 

Z PERSPEKTYWY DZIECKA

Z punktu widzenia dziecka adaptacja może przebiegać różnorodnie.

  • Bez trudności – w tej sytuacji dziecko może być onieśmielone, niepewne ale bierze udział w proponowanych aktywnościach i szybko przechodzi w kolejne fazy procesu adaptacji
  • Z przejściowymi trudnościami – w tej sytuacji dziecko płacze podczas rozstania z rodzicami, w ciągu dnia pyta o nich, ale mimo to daje się szybko pocieszyć, wdraża się w żłobkowy rytm i z dnia na dzień obserwujemy postępy w procesie adaptacji. Może to trwać kilka tygodni. 
  • Z dużymi trudnościami – w tej sytuacji dziecko trudno się uspokaja, może odmawiać spożycia posiłków, czasem zdąża się, że nie chce aby opiekunowie go pocieszali, nie bierze udziału w proponowanych aktywnościach. W tej sytuacji wspólnie z rodzicami ustala się indywidualny program wsparcia dla dziecka.  Wiele zależy od poziomu emocjonalnego dziecka, w którym znajduje się w momencie pójścia do żłobka, od jego temperamentu, jego osobowości. Inaczej wygląda to u malucha, który skończył rok, a inaczej u dwu – trzy latka. Młodsze dziecko łatwiej przechodzi proces rozłąki z rodzicami. Chętniej podejmuje interakcję z rówieśnikami i ekscytuje się tym.

 

Z PERSPEKTYWY RODZICA 

Wasze dziecko idzie do żłobka a w Was, Rodzicach jest wiele niepewności, obaw i pytań. Martwicie się czy Wasze dziecko da sobie radę, czy w żłobku ktoś odpowie na jego potrzeby. Naturalne jest, że sytuacja rozstania jest trudna dla obu stron, ale to dorosły powinien uporządkować swoje uczucia, by móc prowadzić swoje dziecko. A My zrobimy wszystko co w naszej mocy aby Was w tym wesprzeć i odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania. 

Nasze Ciocie bardzo świadomie podchodzą do procesu adaptacji i naszym priorytetem jest budowanie zaufania i współpracy z rodzicami dla dobra maluchów.  

Jesteśmy tu również dla Was drodzy Rodzice!

Z naszego doświadczenia wynika, że adaptacja dotyczy także Rodziców, ponieważ małe dziecko naśladuje i uczy się od Was. I nawet gdy jeszcze nie umie mówić, mało rozumie obserwuje rodziców i powtarza ich zachowania, gesty, miny, odczytuje mowę ich ciała i naśladuje ją. Wasze dziecko dobrze Was zna i trafnie rozpoznaje Wasze nastroje. Dlatego zanim pomyślisz o adaptacji dziecka pomyśl o swojej adaptacji i o swoich emocjach. Aby móc rozkoszować się przyjemnymi emocjami takimi jak np. radość, miłość, spokój, zadowolenie musimy jednocześnie mieć przyzwolenie na przyjęcie uczuć, które nie są komfortowe. Nasuwają Ci się liczne, trudne pytania? Nie ma problemu, jesteśmy tu po to żeby na nie odpowiedzieć. Pamiętaj tylko, że musimy wspólnie znaleźć miejsce i czas żeby o tym porozmawiać.

 

JAK PRZEBIEGAJA PIERWSZE DNI ADAPTACJI 

Adaptacja to jedno z najtrudniejszych doświadczeń małego człowieka, dlatego nowe otoczenie musi poznawać z rodzicem, ponieważ przy nim czuje się bezpiecznie.

Adaptacja w obecności rodzica nie może przebiegać ani za szybko, ani za wolno.

Dziecko przez pierwsze 3 dni pozostaje w żłobku z rodzicem na godzinę. Godzina czasu wystarczy na to by:

  • Dziecko zdążyło się w tym czasie zapoznać z nowym otoczeniem, zabawkami, kolegami i ciociami.
  • Maluch nie zdążył się za bardzo zmęczyć, a możliwe, że będzie miał pewien niedosyt i chętnie przyjdzie następnego dnia do żłobka.
  • Maluch nie zdążył zgłodnieć co na pewno ułatwia mu otwarcie się na nowe otoczenie. 

W tych dniach dziecko pomału nabiera zaufania do otoczenia. Nadal będzie miało przy sobie rodzica i będzie wiedziało, że zawsze może do niego wrócić. W obecności rodzica dziecko jest bardziej chętne do poznawania nowego.

Przez kolejne 3 dni dziecko pozostaje w sali samo (przez 20 minut), a rodzic czeka w pobliżu. Po 20 minutach rodzic wchodzi na salę i jeszcze chwilę bawimy się razem.

  • W tym czasie maluch ma  możliwość samodzielnej zabawy, 
  • Jest to faza wstępnego przyzwyczajania się dziecka do pozostania w żłobku bez rodzica
  • W tych dniach rodzic pozostaje w stałym kontakcie telefonicznym 

Kolejne dni 

  • Wielu rodziców nie wie jak ważne jest by na początku dziecko nie zostawało w żłobku dłużej niż 3 – 5 godzin. Jest to o tyle istotne, że maluch dopiero przyzwyczaja się do bycia pozostawionym przez rodziców. I nie ważne jest, że żłobek jest super, ciocie są miłe, czułe i opiekuńcze. Fakty są takie, że adaptacja ma na celu wytworzenie w dziecku poczucia, że rodzice zawsze po niego przyjdą. I najlepsze w tym przypadku by było, żeby przychodzili w miarę szybko. Jak jeszcze rodzic powie, kiedy dokładnie to nastąpi (np. po zupce, lub po drzemce) to dziecko jest spokojniejsze, bo zaczyna wdrażać się w plan dnia i wie co wydarzy się później. Zaczyna pomału rozumieć, kiedy wróci po niego mama czy tata. 
  • Podczas adaptacji zdarzają się chwile gorsze i lepsze. Niestety tych gorszych jest zdecydowanie więcej, stąd prośba by rodzice byli w stałym kontakcie ze żłobkiem. 
    Chodzi o to, że w razie, jakby dziecko nie mogło się uspokoić, rodzic mógł w każdej chwili je odebrać ze żłobka.
    Rodzic przekazuje najważniejsze informacje o dziecku.
  • Rodzic przyprowadzając dziecko do żłobka powinien przekazać opiekunkom informacje, które mogą mieć wpływ na jego pobyt w żłobku. Takie kwestie są o tyle istotne, że opiekunka może dostosować wtedy metody do pracy z tym dzieckiem.
    Rodzic dostosowuje się do próśb opiekunek.
  • W żłobku obowiązują pewne zasady, do których chcąc, nie chcąc musi się dostosować. Jeśli opiekunka prosi, żeby przyjść na godzinę 9.00 to przyjdź na 9.00. Proces adaptacji powinien być mocno przemyślany i tak zaplanowany, by nowemu dziecku poświęcić możliwie najwięcej uwagi, oczywiście nie zaniedbując przy tym grupy.

 

JAK POMÓC DZIECKU W PROCESIE ADAPTACJI ŻŁOBKOWEJ!    

  • Nie przeciągaj pożegnania - pomóż dziecku rozebrać się, daj buziaka i odprowadź do sali.
  • Nie zabieraj dziecka do domu kiedy płacze przy rozstaniu, jeśli zrobisz to choć jeden raz będzie wiedziało, że łzami może wymusić wszystko.
  • Nie obiecuj – jeśli pójdziesz do żłobka to coś dostaniesz. Kiedy będziesz dobierać dziecko możesz dać mu maleńki prezent, ale nie może to być forma przekupstwa.
  • Jeśli dziecko przy pożegnaniu płacze postaraj się aby przez kilka dni odprowadzał je np. tata. Rozstania z tatą są mniej bolesne.
  • Po pożegnaniu nie zaglądaj do sali, by sprawdzić czy dziecko się bawi, jeśli dziecko to zauważy resztę dnia spędzi przy drzwiach.
  • Żegnaj i witaj swoje dziecko zawsze z uśmiechem.
  • Zawsze bądź spokojna/ny i zdecydowana/ny, niepokój udziela się dziecku.
  • Chwal dziecko za jego dzielność i umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji.
  • Zapewnij dziecko o swojej miłości.
  • Nie strasz dziecka żłobkiem.

 

Jak sobie radzić w trudnych momentach?

Przede wszystkim rozmawiajmy z kadrą. Warto powiedzieć o swoich obawach, zapytać o perspektywę opiekunek, poprosić o informację, jak ma się dziecko po naszym wyjściu. Czasem wydaje się, że rozstanie jest bardzo obciążające dla dziecka, podczas gdy 10 minut później jest ono roześmiane i pełne pomysłów na kolejne zabawy.

Zostawiajmy dziecko na krótki okres czasu. Na początku dobrze jest sobie zaplanować czas w pracy tak, aby adaptacja mogła przebiec bez dodatkowej presji.

Zmieńmy osobę, która odprowadza dziecko. Czasem wystarczy tak przeorganizować plan dnia, aby to drugi rodzic, babcia lub niania odprowadzili dziecko. Dzieci odczuwają naszą niepewność.

Wprowadźmy większą przewidywalność – dzięki czemu dziecko może poczuć się bezpieczniej. Plan dnia jest ważny.